Zaplanowana na Prima Aprillis, z powodu pandemii koronawirusa musiała trochę poczekać – wystawa „Pół żartem, pół serio”, miała wczoraj, 18 czerwca swoją pierwszą odsłonę w galerii ISPINA.
Ta zaskakująca wystawa to zdjęcia portretów wykonanych przez znanych europejskich malarzy od XV po pierwszą połowę XX wieku, z jedną „drobną” zmianą, z twarzami mieszkańców Gminy i Miasta Dobczyce, przyjaciół ISPINY, przedsiębiorców, samorządowców, dyrektorów, sponsorów, miłośników sztuki. Czy odnajdziecie, kto pozował do „Damy z gronostajem”, „Mona Lisy” Leonarda da Vinci, czy Dziewczyny z perłą Jana Vermeera, kto stał się Fryderykiem Wielkim, czy „Bachusem Michelangelo Merisi da Caravaggio?
Takie szalone przedsięwzięcie było możliwe dzięki doskonałemu duetowi Pani Cecylii Frajtag, która zajęła się doborem dzieł artystycznych i Pana Zbigniewa Korduli, który wykorzystał swoje umiejętności fotografa. A praca przy każdym z portretów, jak mówił, była pracochłonna, trwająca nawet kilka dni. Ważne było, by zachować rysy twarzy a jednocześnie nie odbiegać znacznie od oryginału obrazu. Niejednokrotnie trzeba było ponownie zastanowić się nad doborem dzieła. Praca Pana Zbigniewa Korduli została doceniona przez członków ISPINY. Otrzymał on specjalne zaproszenie do grona członków stowarzyszenia.
Prezes Stowarzyszenia Pani Cecylia Frajtag zwróciła uwagę, jak strój, fryzura, dodatki i odpowiednia postawa odmieniają postać, niejednokrotnie dodając dostojeństwa i szlachetności. Wspomniała też z sentymentem o byłej prezes śp. Elżbiecie Kautsch, której z pewnością spodobałby się ten projekt, bo jak mówiła lubiła takie wyzwania, z nutą szaleństwa i przekory.
Wystawę będzie można obejrzeć w najbliższą sobotę, 20 czerwca w godz. od 11 do 13 w galerii Ispina w Rynku w Dobczycach. Jak zapewniają organizatorzy pojawi się ona również w Miejskiej Bibliotece Publicznej i w Rynku w Dobczycach. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prawdopodobnie z końcem roku ukaże się również kalendarz.
Członkowie Ispiny są zgodni, że to nie koniec tego projektu. Będzie on rozszerzony o kolejne osoby związane z Ispiną, a jest ich przecież spore grono.
Gratulujemy pomysłu i realizacji!