Ponad setka uśmiechniętych rowerzystów, w tym 47 dzieci, dobre nastawienie i zapał, a w tym wszystkim świetna pogoda. Mimo iż zrobiło się chłodniej, to na czas IV Rodzinnego Rajdu Rowerowego o Puchar Burmistrza Dobczyc Pawła Machnickiego wyszło słońce i odsłoniły się wszystkie okoliczne widoki.
Tak wyglądał tegoroczny Rajd, który można zaliczyć do bardzo udanych. Rajd miał charakter nie tylko sportowy, ale także charytatywny, bowiem zbierane były pieniądze na pomoc w leczeniu pani Edyty z Brzączowic. Bardzo cieszymy się, że udało się zebrać 1915 zł! Dziękujemy wszystkim darczyńcom.
Puchar Burmistrza powędrował do Helenki Dyrdał z Sierakowa, co wywołało niesamowity wybuch radości całej rodziny, biorącej udział w rajdzie. Puchar dla najmłodszego uczestnika zgarnął 16-miesięczny Oliwier Łatas. Najstarszym uczestnikiem, choć chyba tylko w dowodzie, po raz kolejny okazał się pan Włodzimierz Walas, który kondycją nie ustępował młodszym uczestnikom. Najliczniejsze rodziny, tym razem było ich pięć, zgodziły się, by puchar w geście sympatii przekazać pani Edycie.
Zanim jednak doszło do losowania pucharów i upominków, trzeba było pokonać trasę rajdu. Rowerzyści wystartowali na błoniach przy RCOS w Dobczycach, a potem drogami i dróżkami Stojowic, Bieńkowic, Nowej Wsi, Sierakowa i Dobczyc przejechali prawie 24 kilometry główną trasą rajdu, zamykając pętlę z powrotem na błoniach. Przygotowane zostały też dwie alternatywne, nieco krótsze trasy (ok. 10 i 15 km), prowadzące drogami skrótowymi.
Uczestnicy mieli za zadanie zaliczyć punkty kontrolne, minimum 3, a maksymalnie 5:
- na nowej ścieżce obok starego mostu,
- na koronie zapory,
- obok strażnicy OSP Nowa Wieś,
- na skrzyżowaniu dróg Gorzków - Bieńkowice - Nowa Wieś,
- w chacie Lenartówka na Granicy.
Lenartówka gościła uczestników rajdu po raz drugi i tym razem wszyscy byli zachwyceni jej klimatem. Było ciasto, owoce i inne pyszności, a każdy mógł zobaczyć wnętrze starej chaty, gdzie pani Małgosia i Stowarzyszenie "Granica" zgromadzili dawne sprzęty. Po dojechaniu na metę, na uczestników czekał ciepły posiłek i napój, a na końcu rozdanie upominków i pucharów.
Biuro Rajdu zorganizowano obok budynku RCOS dzięki uprzejmości Dyrektora MGOKiS Dobczyce Andrzeja Topy, który czynnie pomagał przy organizacji imprezy. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali dzielni druhowie strażacy z OSP Bieńkowice, których wspierał Marcin Adamski – Prezes Zarządu Miejsko-Gminnego Oddziału Związku Ochotniczych Straży Pożarnych.
Wszystkim uczestnikom dziękujemy za udział w rajdzie i zapraszamy na kolejną edycję w przyszłym roku. Strażakom, wolontariuszom, przyjaciołom i wszystkim tym, którzy pomogli nam przygotować i bezpiecznie przeprowadzić imprezę składamy serdeczne podziękowanie i wyrazy szacunku. Do zobaczenia za rok!
Tekst: Dobczycki Portal Informacyjny DPI