O KSIĘDZU, KTÓRY ŻYŁ NA PEŁNEJ PETARDZIE

„To było niezasłużone szczęście spotkać Jana” – tak o swojej przyjaźni z ks. Janem Kaczkowskim opowiadała wczoraj Joanna Podsadecka, autorka wywiadu rzeki „Ostatnia rozmowa. Dasz radę”.

Kameralne spotkanie z pochodzącą z Dobczyc dziennikarką zorganizowane przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Dobczycach oraz Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych ISPINA pełne było anegdot z życia księdza Jana i z chwil, które pani Joanna spędziła z nim przygotowując materiał do książki.

Autorka przybliżyła nam, znaną dotychczas jedynie z mediów, postać księdza, który był osobą niezwykle inteligentną, ciepłą, skromną, ale zadziorną i ironiczną.

Ks. Jan zjednywał sobie ludzi szczerością i zrozumieniem. Był inspiracja dla milionów, którzy go słuchali, którzy się go radzili, ale co najważniejsze, którzy jego nauki wprowadzali w życie. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie to, że sam żył tak jak nauczał. Ujmował swoją prostotą i otwartością na innych. Dzięki temu docierał do ludzi o różnych poglądach. Sam potrafił łączyć poglądy prawicowe i lewicowe, wyłuskując z nich to co dobre. Nie zamykał się w żadnej opcji.

„To był człowiek, który dawał z siebie cały czas 200% i zawsze mówił, że godność ludzka jest w dawaniu” – podkreślała Joanna Podsadecka.

Sam mówił, że żyje na pełnej petardzie. Z biegiem czasu coraz więcej osób przekonywało się, że ten umierający ksiądz, ma do powiedzenia coś ważnego.

Swoją energię i chęć dawania przekuwał w czyny. Jego największą namacalną spuścizną jest Hospicjum pw. św. Ojca Pio w Pucku, które założył w roku 2004 r. Placówka, tak inna od tych z naszych wyobrażeń, jest dla chorych ludzi drugim domem, gdzie czują się bezpiecznie i spokojnie, gdzie w zgodzie z sobą mogą odejść. Hospicjum prowadzone przez ks. Jana, jak i sam kapłan, zdobywali wiele nagród. Najcenniejszą dla niego była, przyznana mu w 2014 roku, nagroda  „Pontifex”(budowniczy mostów).

Ks. Kaczkowski, pogodzony ze swoją chorobą i świadomością śmierci, najbardziej martwił się właśnie o hospicjum. „Moim największym marzeniem jest to, żeby nie padło hospicjum w Pucku. To jest moje dzieło, poświęciłem mu dziesięć lat życia. Muszę zrobić wszystko, żeby je zabezpieczyć. Dziesięć lat mojej pracy w Pucku to właściwie hospicjum. Boję się, że kiedy zabraknie mi sił i możliwości mówienia kazań, to ono będzie zagrożone” – mówił.

Pani Joanna, która spędziła z księdzem Janem ostatnie miesiące przed śmiercią, najpierw w puckim hospicjum, a później w jego rodzinnym domu w Sopocie, ciepło wypowiadała się o rodzicach księdza, zwłaszcza ojcu Józefie, który  jak mówiła „jest cudownym człowiekiem, ciepłym, nieunoszącym się gniewem”. I to właśnie w rodzinnym domu upatrywała sukces osoby księdza Jana.

„Ostatnia rozmowa. Dasz radę” jest zapisem tych ostatnich rozmów i odpowiedzi na pytania, które za pośrednictwem strony daszrade.pl zadawane były księdzu Janowi. Jak pisze autorka, książka jest pożegnaniem, ale nie ostatnim rozdziałem. Następny może napisać każdy z nas.

Spotkanie z panią Joanną wzbogacił krótki występ Moniki Gubały i Sabiny Kołodziej - pedagogów Szkoły Muzycznej w Dobczycach. Fragmenty książki przeczytali uczniowie dobczyckiego gimnazjum, pod opieką pani Iwony Szybowskiej.

Zapraszamy wszystkich Państwa do lektury książki, którą można nabyć w Miejskiej Bibliotece Publicznej.

Ks. Jan Kaczkowski był również współautorem książek „Szału nie ma, jest rak” i „Życie na pełnej petardzie” oraz autorem książki „Grunt pod nogami”.

Joanna Podsadecka w swoim dorobku ma redakcję wielu książek (m.in. „Grunt pod nogami” oraz „Abonent chwilowo nieosiągalny”). Jest autorką zbioru wywiadów poświęconych Jerzemu Turowiczowi („Gen ryzyka w sobie miał…”) oraz współautorka monografii „Krąg Turowicza”. Na stałe współpracuje w portalem Wirtualna Polska.

Jak można wesprzeć Hospicjum w Pucku:

  • Przekazując pieniądze na konto

Puckie Hospicjum pw. św. Ojca Pio
84-100 Puck, ul. Dziedzictwa Jana Pawła II 12

Bank Spółdzielczy w Krokowej
30 8349 0002 0004 6633 2000 0010

Bank Spółdzielczy w Pucku
38 8348 0003 0000 0017 2404 0001

Bank Spółdzielczy w Krokowej – konto walutowe EUR
PL 17 8349 0002 0004 6633 2000 0050 GBWCPLPP

  • Przekazując 1%

Stowarzyszenie Puckie Hospicjum jest Organizacją Pożytku Publicznego o numerze KRS:  0000231110

  • Kupując książkę „Ostatnia rozmowa. Dasz radę”