„Szczególnie tragicznymi dniami dla Wiśniowej i Lipnika był 17 i 18 września 1944 r. Wtedy to oddziały żołnierzy niemieckich dokonały pacyfikacji ludności cywilnej w tych miejscowościach. Łącznie w dniach od 12 do 18 września 1944 r. Niemcy wymordowali 90 osób, w tym 78 w Wiśniowej, 9 w Lipniku i 3 osoby w Węglówce. Równocześnie spalono 140 zabudowań mieszkalno-gospodarczych.”
W 80. rocznicę pacyfikacji Wiśniowej i Lipnika, uczczono poległych w walkach partyzanckich AK i BCh oraz wymordowaną w czasie pacyfikacji ludność cywilną.
Odbyła się tradycyjna msza święta na cmentarzu parafialnym w Wiśniowej, przy zbiorowej mogile poległych i pomordowanych, koncelebrowana przez świadka tamtych tragicznych wydarzeń ks. Jana Marcisza. Po niej Apel Poległych z udziałem Kompanii Honorowej Wojska Polskiego oraz złożenie wiązanek, kwiatów i zniczy przez przedstawicieli władz państwowych, powiatowych, gminnych, samorządowych, przedstawicieli instytucji kultury i edukacji, uczniów okolicznych szkół, mieszkańców ziemi myślenickiej oraz gości.
Następnie licznie zgromadzeni przeszli do hali sportowej w Wiśniowej, a przybyłych powitali Bogumił Pawlak – wójt gminy Wiśniowa oraz Adrian Kulik – dyrektor GOKiS Wiśniowa.
Ciąg dalszy zadumy nad lokalną tragedią września 1944. Międzypokoleniowe pełne wzruszeń przedstawienie słowno – muzyczne, 80. artystów z Wiśniowej, zmusiło zebranych do refleksji.
W drodze z Wiśniowej do Dobczyc, delegacja z burmistrzem Tomaszem Susie na czele złożyła kwiaty przy pomniku na moście Glichowskim.
Dalsza część uroczystości odbyła się w sercu miasta Dobczyce. Apel Poległych oraz wystawienie warty honorowej przy Grobie Nieznanego Żołnierza, tragiczną historię pacyfikacji przypomniał dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu Andrzej Topa. Na zakończenie części oficjalnej złożenie kwiatów i zniczy pod pomnikiem.
Przyszedł czas na start pierwszych uczestników 41. Sztafeta Szlakiem Walk Partyzantów AK i BCh z Rynku w Dobczycach. Sztafety zapoczątkowanej w 1983 roku przez śp. nauczycieli Ludwika Dziewońskiego i Kazimierza Bubulę. W tym roku pogoda dopisała, a na starcie biegu pojawiło się wielu biegaczy, ponad 30 drużyn oraz zawodnicy indywidualni.
Pobiegli po raz kolejny z Dobczyc do Wiśniowej i uczcili pamięć ofiar pacyfikacji Wiśniowej i Lipnika.