Przyjaciele, samorządowcy i mieszkańcy Dobczyc zapamiętali Marcina Pawlaka jako człowieka wyjątkowego. Miał dar mówienia – chciało się go słuchać. I słuchania, a właściwie wsłuchiwania się w innych.
Dobczyce. W ostatniej drodze burmistrza Marcina Pawlaka towarzyszyli mu parlamentarzyści, samorządowcy oraz tłumy mieszkańców. Nieraz można było wczoraj usłyszeć, że tacy samorządowcy nie rodzą się często. Ba, takich ludzi spotyka się rzadko. Marcin Pawlak zaskarbił sobie szacunek. I podziw, choć nigdy o niego nie zabiegał. Był człowiekiem nader skromnym.
DOBCZYCE POŻEGNAŁY SWOJEGO BURMISTRZA - Gazeta Krakowska 16.01.2015r.
Na pogrzeb przyjechali samorządowcy z kraju i zagranicy, władze województwa, strażacy, koła gospodyń wiejskich, ale przede wszystkim - tłumy mieszkańców gminy. Niektórzy nie znali nawet Pawlaka osobiście, ale mówili, że przyszli oddać mu szacunek, bo wiedzą, ile dobrego zrobił dla gminy.
Zmarł burmistrz podkrakowskich Dobczyc, Marcin Pawlak. Był jednym z najdłużej urzędujących gospodarzy miasta w Małopolsce. Marcin Pawlak burmistrzem Dobczyc - z przerwą na jedną kadencję - był od początku samorządów. Stanowisko objął 1990 roku. Między 1998 a 2002 rokiem był członkiem zarządu województwa małopolskiego.
ZMARŁ MARCIN PAWLAK, BURMISTRZ, KTÓRY UCZYNIŁ Z DOBCZYC PEREŁKĘ MAŁOPOLSKI - Gazeta Krakowska 14.01.2015 R.
Wierzę, że Bóg sprowadza na człowieka tyle doświadczeń, ile ten jest w stanie znieść Kiedy jesienią zeszłego roku przeprowadzałam wywiad z Marcinem Pawlakiem, burmistrzem Dobczyc, opowiadał mi, co udało się zrobić dla gminy od 1990 roku, kiedy objął rządy nad zapyziałą wówczas gminą.
Wierzę, że Bóg sprowadza na człowieka tyle doświadczeń, ile ten jest w stanie znieść Kiedy jesienią zeszłego roku przeprowadzałam wywiad z Marcinem Pawlakiem, burmistrzem Dobczyc, opowiadał mi, co udało się zrobić dla gminy od 1990 roku, kiedy objął rządy nad zapyziałą wówczas gminą.
Był samorządowcem, jakich nie spotyka się często. Niezwykle otwarty, o czym świadczył także taki drobny szczegół, że na stronie internetowej gminy, można było znaleźć numer jego telefonu komórkowego.
- Nigdy nie spotkałem człowieka, który mając tak wysokie stanowisko dawał tak wielkie świadectwo swojej wiary w Boga. Był bardzo blisko ludzi. W namacalny sposób pomógł wielu ludziom wyjść w życiu na prostą.