Odnowiona została prawie 12 kilometrowa malownicza, edukacyjna ścieżka spacerowa „Niezapominajka” w Kornatce. Zniszczone lub brakujące oznakowanie zastąpiły znaki umieszczone na drzewach i drogowskazach. Są one czytelne i przygotowane zgodnie z przyjętymi przez PTTK zasadami. W niedługim czasie pojawią się również ławy drewniane, na których będzie można przysiąść i odpocząć. Zapraszamy mieszkańców i turystów na spacer. Jest to trasa o trudności umiarkowanej. Na ścieżce znajdują się niewielkie podejścia, a trasa jest poprowadzona w większości przez nieutwardzone drogi szutrowe i żwirowe. Czas przejścia ok. 5 godzin, zaczynając z parkingu w centrum Kornatki (naprzeciwko OSP).
Na szlaku w okolicach polany pod Trupielcem oraz składu drewna można zobaczyć kurhany ciałopalne. Jest ich w sumie około 40, w tym 21 w okolicy składu drewna. Kurhany te datowane są na około VII – IX wiek.
Spacerując ścieżką „Niezapominajką” warto zobaczyć również duże skałki zbudowane z odpornych piaskowców istebniańskich. Do diabelskiego kamienia (Diabelski kamień na Styrku) możemy dojść wyruszając z parkingu w centrum Kornatki w kierunku Kościoła. Gdy „Niezapominajka” skręca w prawo za kościołem my idziemy nadal prosto skręcamy w następna asfaltową uliczkę w lewo. Na kolejnym rozwidleniu wybieramy drogę w lewo i tą drogą pomiędzy domami dochodzimy do skałki w formie baszty o wymiarach 5 x 3,5 m oraz wysokości 4,5 m.
W jednym z domów znajdujących się na Sarnulkach (Gajówka „Rogacza” - przysiółek Kornatki) podczas II wojny światowej znajdowała się komenda obwodu AK „Murawa”. Jest to również miejsce w którym krzyżują się historie takich akcji partyzanckich jak „Odbicie Prawdzica”, „Bitwa o Łysinę” oraz miejsce zakończenia szlaku bojowego przez zgrupowanie AK „Żelbet” w grudniu 1944 r. i niektórych oddziałów zgrupowania „Kamiennik” w styczniu 1945 r.
Baszta skalna pod Wielką Górą ma 8 m średnicy oraz 5 m wysokości. Aby do niej dotrzeć należy na skrzyżowaniu przy leśniczówce udać się w kierunku Trupielca. Po około 200 m skręcamy w prawo na drogę trawersującą Wielką Górę. Tą drogą po 500 m docieramy do skałki.
Do końca września zostanie odnowiony również szlak rowerowy żółty, którego bieg zostanie nieznacznie zmieniony, by ominąć osuwisko w Dziekanowicach.