W niedzielny wieczór, 16 grudnia, w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Dobczycach odbył się trzeci koncert z cyklu "Kawiarnia Muzyczna MGOKiS". Tym razem na scenie Regionalnego Centrum Oświatowo-Sportowego pojawił się jeden z najwybitniejszych polskich instrumentalistów grających na fletni Pana – Pan Janusz Gajec. Tradycyjna fletnia Pana – to instrument wykonany z połączonych ze sobą bambusowych rurek o różnej długości, ułożonych w jednym lub dwóch rzędach. Nazwa instrumentu odwołuje się do mitologii greckiej, a historia – sięga 2500 r.p.n.e.
Podczas niedzielnego koncertu możba było usłyszeć w wykonaniu Pana Gajca najbardziej znane światowe evergreeny, takie jak "Sailling", "Feelings", "My Way", "My Bonnie is over the Ocean" "El Condor Pasa" "Summertime" czy "House of the Rising Sun" oraz melodie napisane specjalnie na fletnię Pana, takie jak choćby przepiękną "Pieśń samotnego pasterza". Obok hitów światowej muzyki rozrywkowej oraz utworów instrumentalnych charakterystycznych dla fletni Pana, pojawiła się także autorska interpretacja "Barki" oraz wprowadzająca w świąteczny klimat, bardzo znana i lubiana piosenka "White Christmas". Artysta zabrał widzów w sentymentalną podróż po różnych stylach i gatunkach muzycznych. Koncertowi towarzyszyły historie i anegdoty z życia muzyka. Wyczucie rytmu i zrozumienie instrumentu sprawiły, że utwory w wykonaniu pana Janusza Gajca miały głębię i niepowtarzalne piękno. Widzowie zebrani we foyer Regionalnego Centrum Oświatowo-Sportowego ze wzruszeniem wsłuchiwali się w melodie płynące z fletni Pana.
Dla tych z Państwa, którzy nie znają jeszcze Pana Gajca, przypominamy sylwetkę artysty:
Pan Gajec – artysta wszechstronnie utalentowany. Swoją przygodę z muzyką rozpoczął w latach 60-tych. Śpiewał i grał na perkusji z takimi zespołami jak "Biała Gwiazda", "Czarne Koty", "Czarty", "Telestar", Mini-Max", "Galaxy". Występował między innymi z Andrzejem Zauchą i Janem Wojdakiem. W Teatrze Starym przez 5 lat wykonywał wokalizę do legendarnego spektaklu Andrzeja Wajdy pt. "Biesy", skomponowaną przez Zygmunta Koniecznego. Grał i śpiewał w najlepszych zagranicznych klubach i hotelach: w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Bułgarii, Szwajcarii. Austrii , Holandii i Luksemburgu, z zespołami: "Hollywood", "F.I. Safe", "Omnibus", "Relax". Na jego koncertach obecne były takie gwiazdy jak Roger Moore, George Hamilton czy Linda Evans. Janusz Gajec poza granicami kraju spędził 25 lat. Od 2000 roku mieszka w Polsce. Jego przygoda z fletnią Pana rozpoczęła się w latach 90-tych.
Na kolejny koncert z cyklu "Kawiarnia Muzyczna MGOKiS" zapraszamy w 3 niedzielę stycznia.