Jesteśmy tutaj dzisiaj po to, aby nie zapomnieć - XXX Sztafeta Szlakiem Walk Partyzanckich AK i BCH

Sześćdziesiąt osiem lat temu, 12 września 1944 roku, niedaleko Dobczyc, rozegrała się jedna z największych bitew partyzanckich w Małopolsce, zwana bitwą pod Łysiną – zwrócił się przede wszystkim do dzieci i młodzieży zgromadzonych w Rynku przy Grobie Nieznanego Żołnierza dyrektor dobczyckiego ośrodka kultury, Andrzej Topa. – Miała na celu likwidację zgrupowania liczącego ok. 275. partyzantów Armii Krajowej.

Dyrektor przypomniał historię wygranej walki partyzantów z hitlerowcami. W odwecie za tę klęskę i za sprzyjanie partyzantom, okupanci dokonali pacyfikacji wsi Wiśniowej i Lipnik (18 września). Ze względu na te wydarzenia sprzed sześćdziesięciu lat wrzesień w powiecie myślenickim, jest szczególnym miesiącem.

Dzisiaj społeczeństwo ziemi myślenickiego, czci pamięć poległych partyzantów i mieszkańców, którzy zostali pomordowani w czasie krwawej pacyfikacji - mówił Andrzej Topa. - Dla was, młodzieży, począwszy od 1982r., z inicjatywy Ludwika Dziewońskiego i Kazimierza Bubuli, co roku w połowie września organizowany jest bieg Sztafetowy Szlakiem Partyzantów Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich. W ten sposób składacie hołd bohaterom walk o wolność Ojczyzny i utrwalcie pamięć o tych tragicznych wydarzeniach.

Warta Honorowa, która została wystawiona przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Dobczycach, jest stałym elementem uroczystości rocznicowych i Sztafety. Zanim jednak w Dobczycach odbył się Apel Poległych, zgodnie z tradycją, o godz. 8 odprawiona została msza św. i Apel Poległych na cmentarzu w Wiśniowej, przy zbiorowej mogile Ofiar Pacyfikacji Wiśniowej i Lipnika.

Także w Wiśniowej, która w tym roku jest głównym organizatorem Sztafety, o godz. 10. oficjalnie otwarty został XXX Bieg Sztafetowy Szlakiem Walk Partyzanckich AK i BCh.

Wiceburmistrz Paweł Machnicki ze szczególną serdecznością przywitał kombatantów, uczestników tamtych wydarzeń, którzy wciąż stają na placu w Rynku i dają świadectwo odwagi i poświęcenia.

- Bardzo się cieszę, że ta impreza trwa i mam nadzieję, że będzie trwała, i że będzie się rozwijała, i że będzie miała charakter patriotyczny i sportowy– mówił wiceburmistrz gminy Dobczyce, Paweł Machnicki. – Chciałbym podziękować za to, że uczestniczycie, że zbieracie się, że młodzież chce ćwiczyć, trenować, brać udział w tej sztafecie. Dziękuję za to, że wystawiacie poczty sztandarowe i przychodzicie tutaj aby symbolicznie uczcić tych, którzy zginęli.

Apel Poległych odczytał por. Radosław Mazurek. Kompania Wojska Polskiego oddała salwę honorową na cześć bohaterów, a delegacje władz samorządowych i szkół – tradycyjnie – złożyły wieńce na płycie u stóp pomnika św. Floriana.

Dyrektor Andrzej Topa, zanim młodzież wyruszyła na trasę, przypomniał co jest istotą tego biegu.

Już od trzydziestu lat przebiegacie trasę Wiśniowa – Dobczyce. Dzisiaj biegniecie po zdrowie w duchu sportowej rywalizacji. Dzisiaj nie ma zwycięzców i przegranych. W tym biegu każdy wygrywa a wygraną jest bowiem coś więcej niż samo miejsce na podium – mówił. - Pamiętajcie o najważniejszej idei tej sztafety – to bieg szlakiem tych, którzy niegdyś biegli o wolną Polskę, którzy za nią ginęli. Jesteśmy tu dzisiaj po to, aby nie zapomnieć.

Uroczystość uświetniły: Kompania Honorowa 16. Batalionu Powietrznodesantowego pod dowództwem por. Łukasza Bywalca oraz II Korpusu Zmechanizowanego z Krakowa pod dowództwem mjr. Adama Ziemkiewicza.

Materiał historyczny przygotował Piotr Przęczek. Z Dobczyc młodzież wyruszyła na trasę. W tym roku meta Sztafety była w Wiśniowej.

Galeria: