Nagroda Burmistrza w dziedzinie kultury to wyróżnienie przyznawane co roku za szczególny wkład w rozwój gminy oraz życia kulturalnego. Jest ona najlepszym wyrazem dostrzegania wszelkiej działalności zmierzającej do rozwoju i aktywizowania życia społeczności lokalnej.
W roku 2012 laureatami nagrody zostali: Maria Topa – pracownik PTTK oddział Dobczyce oraz Józef Maniecki – kapelmistrz Orkiestry Dętej OSP Dobczyce.
„Pragnę podziękować za piękną obecność w życiu kulturalnym Dobczyc. Szczególnie cieszy mnie to, że pani tak pięknie pracuje z dziećmi, ale dziękuję również za zamek który ciągle się zmienia.” Z tymi słowami burmistrz Marcin Pawlak wręczył nagrodę Marii Topie, która od lat wykracza poza swoje służbowe obowiązki, organizując na zamku w Dobczycach wiele imprez kulturalnych, warsztatów i pokazów dla dzieci i młodzieży.
„Kiedy 18 lat temu rozpoczynałam pracę w Polskim Towarzystwie Turystyczno- Krajoznawczym w oddziale dobczyckim, moim podstawowym obowiązkiem było prowadzenie dokumentacji i biura oddziału – mówiła laureatka. Ale kiedy miałam możliwość zapoznania się z muzeum, misją Komitetu Opieki nad Zabytkami, kiedy kończyłam kursy przewodnickie, doszłam do wniosku, że mogę zrobić coś więcej, pomyśleć o promocji miejsca w którym mieszkam i stąd moja współpraca z komitetami ochrony zabytków, szkołami, młodzieżą”.
Drugi laureat nagrody, Józefa Maniecki, został doceniony przede wszystkim za edukacje muzyczną młodzieży, pracę z Orkiestrą Dętą OSP Dobczyce oraz za kontynuowanie przedwojennych tradycji grania pieśni maryjnych w majowe wieczory.
„Kiedy jeszcze w Dobczycach nie było szkoły muzycznej, to on naprawdę ta szkołę prowadził, grając na różnych instrumentach, uczył młodzież muzyki. Chce się powiedzieć Człowiek Orkiestra. – przedstawił laureata burmistrz. I przede wszystkim pierwszy hejnalista naszego hejnału dobczyckiego, to nie kto inny jak Kapelmistrz Józef Maniecki. Niechaj to muzykowanie będzie dla pana zawsze radością” – zwrócił się do nagrodzonego.
Józef Maniecki wspominał czasy, kiedy w roku 1993 wrócił z wojska i orkiestra była w słabej kondycji, z niewielką ilością muzyków. „Wtedy odbyło się spotkanie z burmistrzem Marcinem Pawlakiem, który powiedział ,ze mam zielone światło na wszystkie możliwe działania. – Opowiadał kapelmistrz. Dzięki tamtym decyzjom, w orkiestrze przez te lata przewinęło się wielu muzyków. Dziękuję panu burmistrzowi za to zielone światło w 93 roku. Stąd płyty, różne nagrody i wyróżnienia.”